Drodzy Salonowicze!
Czekaliśmy, czekaliśmy, ale doczekaliśmy. Wreszcie Salon24.pl pracuje na porządnym oprogramowaniu. Żegnamy się uroczyście z liczbami 503 i 404. Uprzykrzyły nam życie przez ostatni rok, zablokowały nam rozwój, ale koniec z nimi. Topimy je jak Marzannę na wiosnę. Do widzenia, żegnajcie!
To, co widzicie w tej chwili – nowy Salon24.pl - jest tylko początkiem. Stopniowo i konsekwentnie będziemy go rozwijać.
Razem z nowym Salonem zaczną stopniowo wchodzić w życie nasze zaplanowane wcześniej dodatkowe funkcjonalności. Będziemy je stopniowo i ostrożnie wdrażać, ale możecie spodziewać się porządnego rozwoju naszej witryny. Nasze plany są bardzo bogate i tym razem mamy już narzędzie do ich wprowadzania w życie.
Już dzisiaj – jedna nowa kategoria: „Salonik Kameralny” – cieplejsze miejsce Salonu, które powstało na bazie dwóch blogów - Sosenki i Pani Łyżeczki – i przez ich autorki będzie zarządzane. Jak piszą same, ma to być: Miejsce wytchnienia od gorących sporów. Takie, gdzie wpada się, by sprawdzić, czy słońce nadal świeci na swoim miejscu. Gdzie nie rozmawia się o polityce i o interesach, tylko smakuje chwilę. Gospodynie zapraszają każdego, kto chciałby coś swojego dorzucić. Znajdzie się miejsce na poezję, na poezję prozą, na obraz i na muzykę. Na wszystko, co pozwoli wyciszyć się i uporządkować myśli. Salonik jest kobiecy, ale panowie są również mile widziani – zapewniają Pani Łyzeczka i Sosenka.
No to będziemy tam będę zaglądać, choć nie wiem, czy odważymy się pisać..;)
Jak zapewne zauważycie zniknęła kategoria "Wydarzenie Dnia". Jej dotychczasowa formuła nie sprawdza się w dynamicznej politycznej rzeczywistości. Kategoria wróci, ale odpowiednio zmienione zostaną zasady jej funkcjonowania, tak aby można było wygodnie śledzić wątki i dyskutować o konkretnych wydarzeniach.
Wracając do całego Salonu: Ani obecny wygląd Strony Głównej, ani kategorie, ani funkcjonalności nie są i pewnie nigdy nie będą – w wersji ostatecznej. Czekamy na Wasze sugestie, uwagi i pomysły.
Jedno pozostanie niezmienne – Salon24 ma pozostać niezaleznym miejscem najgorętszej debaty na tematy publiczne. Miejscem, gdzie spotykają się i anonimowi blogerzy i znani politycy, naukowcy i publicyści. Miejsce w nim jest dla wszystkich - od lewa do prawa. Nie ma za to miejsca ani na poprawność polityczną ani na chamstwo. Teraz będzie nam łatwiej walczyć z tym, czego w Salonie mieć nie chcemy.
Zaglądajcie do kategorii Salon24.pl – tam helpdesk i bieżąca pomoc od WebMastera, adminów i redaktorów.
No dobrze. Jeszcze raz przepraszamy za to, co było. Do dzieła!
Wasi
Igor Janke i Radek Krawczyk