Igor Janke Igor Janke
544
BLOG

Evviva TVP i OBOP

Igor Janke Igor Janke Polityka Obserwuj notkę 120

 Mój tekst zawieszony tutaj w noc wyborczą narobił trochę zamieszania. Napisałem w nim, a było to krótko po ogłoszeniu pierwszych sondaży: „Słyszałem z dwóch źródeł, że  OBOP, który robił exit polls dla TVP przed ogłoszeniem o 20.00 dokonał przeszacowania wyników biorąc pod uwagę możliwy efekt "poprawności politycznej"”. I – jak się okazuje -  słyszałem dobrze. Wczoraj w „Minęła dwudziesta” w TVP Info rozmawiałem z prezesem TNS OBOP Andrzejem Olszewskim, który tłumaczył, że takich przeszacowań dokonuje się właśnie po to, by uniknąć błędów w prognozach. „Doważa” się tych, których w badanej grupie zabrakło, bierze się pod uwagę – na podstawie informacji ilu ludzi odmówiło udziału w badaniu – ewentualny efekt poprawności politycznej. Jak wiemy już na sto procent – OBOP spisał się znakomicie. Wręcz odwrotnie spisały się inne ośrodki, które nie przeprowadzały exit polls, tylko badania telefoniczne, które przy z natury rzeczy obarczone są błędem a tym razem były obarczone błędem potężnym.

Okazało się jednak, że w tę noc wyborcza, kiedy emocje wszystkich były na ponadstandardowym poziomie, mój tekst został przez niektórych odebrany, jako sugestia, ze OBOP, czy TVP manipulują. Przeczytałem takie sugestie na facebooku u jednego z dziennikarzy konkurencyjnej gazety. Dziś dowiedziałem się, że takie wrażenie odnieśli niektórzy moi znajomi z TVP. Ja napisałem to, co usłyszałem z wiarygodnych źródeł, i co więcej - napisałem prawdę, i dalej twierdzę, że w żadnym razie nie była to sugestia, że ktoś manipuluje. Jeśli jedna kktoś tak – wbrew moim intencjom – odczytał to inaczej – to przepraszam. Czasem trzeba zwracać uwagę na kontekst w jakim się pisze. Z drugiej strony – warto tez wkładać kij w mrowisko, by wszystko było do końca jasne. Ale trzeba jasno powiedzieć –  OBOP i TVP zrobiły dokładnie to, co trzeba. I jako jedyni okazali się perfekcyjni. Dedykują to wszystkim tym, którzy myślą, że media publiczne nie są potrzebne.

Ale też – znając skalę błędu popełnionego przez SMG, Homo Homini a wcześniej PBS wcale nie zarzucam im manipulacji. Zrobili potężny błąd, i teraz powinni solidnie wziąć się za jego analizę i wyciągnąć wnioski. A nie sugerować - jak zrobił zarząd OFBOR (organizacja skupiająca firmy badawcze), że to wszystko przez ankietowanych, którzy mówili nieprawdę i „ignoranckiej i nieodpowiedzialnej” krytyce badan sondażowych, która źle nastawiają badanych do firm badawczych. Otóż uważam, że jeśli ktoś się zachował nieodpowiedzialne, to właśnie te firmy sondażowe, które opinii publicznej przedstawiły fałszywe wyniki.

I tu chciałbym zrobić ukłon w stronę Ryszarda Pieńkowskiego, wiceszefa  PBS DGA, firmy, która popełniła tuz przez wyborami największy błąd i który się do tego przyznał i powiedział dziś w „Gazecie”: „To bardzo trudna chwila dla całej branży. Nasza firma nie będzie już sprawdzała preferencji politycznych przez telefon, to zawodne (…). Błędnie przewidzieliśmy zachowanie wyborców niezdecydowanych. “Rozdzieliliśmy” ich proporcjonalnie między kandydatów, a okazało się, że byli to głównie zwolennicy Napieralskiego i Kaczyńskiego” . Cieszę się z tej deklaracji.

Sondaży w demokracji nie unikniemy i nie ma co wierzyć, że one nagle znikną. Niestety dobre sondaże kosztują dużo. Exit polls, które robił OBOP były precyzyjne i bardzo drogie. Rozumiem, że niektórych prywatnych mediów nie stać na takie badania. Ale między innymi właśnie dlatego musi istnieć silna telewizja publiczna. Howgh

Igor Janke
O mnie Igor Janke

Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka