Igor Janke Igor Janke
10346
BLOG

PiS. Kaczyński. Totalna wojna. Bez szans.

Igor Janke Igor Janke Polityka Obserwuj notkę 188

To było do przewidzenia. Prezes podjął decyzję o strategii wojny totalnej z Platformą prowadzonej z prawej flanki. Wyrzucenie Joanny Kluzik-Rostkowskiej i Elżbiety Jakubiak  jest jedną z konsekwencji tej decyzji. Nie pierwsza i nie ostatnią.

Wojna ma być bezwzględna z użyciem najcięższych politycznych dział. Na wojnie są okopy a czasem walka wręcz. Na wojnie trzeba mieć pewnych żołnierzy, którzy nie będą się wdawali w dyskusję. Trzeba mieć armię, która karnie będzie wykonywała polecenia i szła do boju na dane hasło bez chwili wahania.

Prezes uznał, że do tego zadania lepiej mieć wojsko kadrowe, oddziały mniejsze, ale zwarte i gotowe. Żadna z dotychczasowych strategii walki z Platformą nie przyniosła sukcesu w ostatnich latach. Przeciwnika nie imają się  żadne słabości, nie przewracają żadne potknięcia ani wpadki.

Kiedyś do wywrócenia systemu wystarczyła afera Rywina. Teraz afera hazardowa, choć równie poważna, spłynęła po wszystkich.  Żadnych strat. Kryzys gospodarczy – żadnych strat. Krytyka ze strony ekonomistów, którzy niegdyś pewnie murem staliby za Platformą – żadnych strat.  Zmiana atmosfery po katastrofie smoleńskiej – żadnych strat. Zabójstwo w Łodzi – żadnych strat.

Platforma jak płynęła, tak płynie. Przejmuje kolejne media, robi co chce. Jest bezkarna a lud dalej ją wspiera. Może kocha coraz mniej, ale wspiera. Prezes uznał, że tylko totalna polaryzacja, wojna jakiej nie było do tej pory, może przynieść sukces. Dlatego czyści szeregi i pozbywa się nawet najbardziej oddanych i najbardziej lojalnych ale myślących zbyt samodzielnie. Ten proces będzie zapewne trwał dalej.

Jaki będzie skutek? Co zyska prezes? Nic. Taka wojna, taka polityka nie może przynieść sukcesu. Nie zmieni się nic. Partia prowadząca taką politykę nie może odnieść sukcesu, bo wszystkie znaki na niebie i ziemi pokazują, że społeczeństwo nie chce takiej polityki.

W polskiej polityce, tak długo nie zmieni się nic, jak długo nie pojawi się nowa siła, która będzie wstanie zaproponować coś innego. Inną jakość. Jak długo nie pojawi się ktoś, kto powie, że polityka może mieć inne cele niż z jednej strony czarowanie ludu a z drugiej - wykańczanie przeciwnika.

Tak długo aż nie pojawi się ktoś, kto powie o tym, że Polska ma inne cele, ma ważne problemy, ma też wielkie szanse, które może wykorzystać.Która pokaże, że polityka może być konstruktywna. Kto będzie umiał przedstawić projekt, który porwie ludzi. Projekt, który będzie miał porządną treść, błyskotliwą narrację i porywające opakowanie. Wtedy panujący układ może się nadkruszyć.

Na pewno obecnie panującego, coraz potężnego układu tworzonego przez Platformę Obywatelską nie naruszy coraz bardziej zwarte, bojowy, ale zamknięte ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego.

Czy pojawi się ktoś, komu uda się naruszyć ten układ? To bardzo trudne zadanie. Ale moim zdaniem – możliwe. Ale wymaga odwagi,  inteligencji i ciężkiej pracy. 

Igor Janke
O mnie Igor Janke

Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka