Igor Janke Igor Janke
3779
BLOG

Jacek Rostowski dla Salon24: Obniżamy wysokość długu

Igor Janke Igor Janke Polityka Obserwuj notkę 48

 Minister Jacek Rostowski przesłał odpowiedzi na część Waszych pytań. Oto one:  

 

Zebe: Proszę określić w procentach, jaką ma Pan pewność, że za 15 lat moja emerytura będzie taka sama lub wyższa niż w dotychczasowych rozwiązaniach. Do jakiego poziomu wzrośnie PKB Polski na mieszkańca po owych 15 latach?

Nie chciałbym bawić się we wróżbitę. Postaram się jednak odpowiedzieć w taki sposób, żeby  miał Pan/Pani poczucie, że nie unikam jasnej odpowiedzi.

 Jeśli ktoś wierzy – a rozumiem, że większość zwolenników obecnego systemu tak – że akcje dają większy zwrot z inwestycji niż waloryzacja w ZUS, to zmiana, którą proponujemy na pewno będzie skutkowała wyższą emeryturą, gdyż po prostu zmiana ta polega m.in. na tym, że już od 2015 roku więcej składki niż obecnie będzie przekazywane do OFE na inwestycje w akcje.

 Po drugie, jeśli porównany obecny system z naszą propozycją, biorąc jako podstawę dane historyczne, to można powiedzieć z pełna odpowiedzialnością, że gdyby system, który proponujemy obwiązywał od 1999 roku, to każdy uczestnik II filaru miałby w nim o ponad 13 tys, złotych więcej kapitału, a dług na głowę każdego Polaka byłby mniejszy o ponad 3 tys. złotych.

 Antypolitic: Czy mając na uwadze że prawie 25% naszego długu publicznego jest efektem wprowadzenia systemu OFE ponad dziesięć lat temu nie lepszym rozwiązaniem była by jego całkowita likwidacja , wprowadzenie gwarantowanych emerytur i rent państwowych na wzór systemu kanadyjskiego i nowe otwarcie polegające na obowiązkowej minimalnej składce na kapitałowe dodatkowe ubezpieczenie emerytalne.

 W naszej ocenie system kapitałowy ma pewne pozytywne skutki dla naszej gospodarki właśnie w tej części, którą rząd chce utrzymać, a nawet zwiększyć po 2015 roku, a więc w części, w której OFE inwestują naszą składkę w akcje. Przyczynia się to do rozwoju rynku kapitałowego i pomaga we wzroście gospodarczym. Naszym zdaniem błąd w systemie wprowadzonym w 1999 roku dotyczył tylko bezsensownego mechanizmu inwestycji OFE de facto w bieżące emerytury, poprzez kupno obligacji skarbowych. Pozostała część systemu, a więc głównie mechanizm zdefiniowanej składki, stawia Polskę w czołówce krajów, które w obszarze emerytur w dużej mierze zneutralizowały zagrożenia demograficzne. Dlatego zmiana całego systemu na zupełnie nowy nie byłaby dobrym rozwiązaniem. Większe zaufania do reform ma się wtedy, jeśli poprawia się w nich pewne niedociągnięcia, a nie gdy cały nowy system zamienia się na zupełnie inny.

 Ufka: Nie urodził się Pan jako finansista 16.11 2007 roku. Jest Pan jednym z założycieli Case. Jeżeli OFE jest tak złe dlaczego Pan dopiero teraz o tym mówi? Czy wcześniej prowizje Panu nie przeszkadzały? Mam wrażenie, że po prostu szuka Pan rozpaczliwie pieniędzy. Tak, OFE ma szanse na bankructwo jeśli zbankrutuje państwo. Ale pieniądze w ZUSie nie muszą czekać na bankructwo - wystarczy, że następny rząd znowu zmieni reguły. Jak Pan zdoła nas przekonać, że tak nie będzie? Czy myśli Pan też o tzw rachunku ciągnionym? OFE inwestują na giełdzie. Podobno teraz będą mogły inwestować więcej. O ile konkretnie? Nie w procentach, w pieniądzach! Bo przecież pieniędzy będą miały mniej.

 Postaram się odpowiedzieć na te kilka pytań:

a)     Sprawę OFE dyskutowaliśmy w rządzie już od 2009 roku. Nie wiem czy Pan/Pani pamięta, ale już w lipcu 2009 roku Premier Donald Tusk poruszył tę kwestie na spotkaniu z Prezydentem Lechem Kaczyńskim, co łatwo sprawdzić, bo relacjonowały to media

b)     Prowizje przeszkadzały nam od dawna i  właśnie dlatego nasz rząd zmniejszył je z 7% do 3,5% już jakiś czas temu.

c)     Błąd w systemie rzeczywiście przez lata umykał wielu ekonomistom. Wszyscy żyliśmy w przekonaniu, że to bardzo dobra reforma. Nie zajmowałem się wcześniej tym tematem, ale w odróżnieniu od wielu ekonomistów potrafię się przyznać do błędu i wyciągnąć z niego wnioski.

d)     Zmiany w OFE są bardziej wynikiem troski o przyszłe budżety niż o obecny. Z naszych wyliczeń wynika, że koszty obecnego systemu do 2060 roku sięgną ponad 70% PKB. Ten system po prostu musi być zmieniony. Gdybyśmy działali z pobudek krótkowzrocznych zawiesilibyśmy składki, bo dałoby to ten sam skutek, a wzbudzałoby na pewno mniejsze niezadowolenie.

e)     Co do porównania OFE z ZUSem w kontekście stabilności wypłat odpowiem tak. Obecny kapitał w ZUS chroniony jest konstytucją. Przyszłe składki i ich waloryzacja rzeczywiście zależy od polityków, ale czy wyobraża sobie Pan/Pani populistyczny rząd, który zmniejsza emerytury z ZUS? Czy to jest Pani/Pana zdaniem sposób na zdobycie popularności?

f)      Na ostatnie pytanie odpowiedź znajdzie Pan w filmie edukacyjnych, który wyprodukowało MF. Obecnie z każdej złotówki wpłacanej do ZUS, 12 groszy OFE inwestują w akcje. Po zmianach wzrośnie to do 18 groszy.

 Rewident: Panie Ministrze, jakie narzędzia rynkowe i metody księgowe wykorzystał Pan w celu obnizenia statystycznej wartości długu publicznego w Polsce na koniec roku 2010. Przez dług publiczny rozumiem dług rozumiany jako general government deficit zgodnie z metodologią Unii Europejskiej (ESA 95)?

 O definicji długu zgodnej z metodologią Unii Europejską (ESA95) decyduje Eurostat a nie min. finansów Polski.

1Maud: W jaki sposób zmiana wierzyciela z OFE na obywatela, wpłynie w długim okresie na poziom długu publicznego i wysokość emerytur za 10 lat?

Takie szacunki przedstawione są w uzasadnieniu do ustawy. Pomimo że rośnie dług emerytalny, jednocześnie rosną przecież także składki które Państwo będzie otrzymywać na jego obsługę. Saldo ZUS w wyniku wprowadzony zmian poprawia się zarówno w krótkim jak i długim okresie.

Kejow:  Mechanizm bezpieczeństwa oparty na minimalnej wymaganej stopie zwrotu polega na tym, że w przypadku nieosiągnięcia przez fundusz minimalnej wymaganej stopy zwrotu występuje tzw. niedobór, który musi być uzupełniony. Niedobór pokrywany jest w pierwszej kolejności z umorzenia jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku rezerwowym, następnie z umorzenia jednostek rozrachunkowych zgromadzonych na rachunku części dodatkowej Funduszu Gwarancyjnego. Jeżeli środki te nie są wystarczające, pokrycie niedoboru następuje kolejno ze środków własnych PTE, a jeżeli i te środki nie wystarczają, z pozostałych środków Funduszu Gwarancyjnego, z zastrzeżeniem, że w pierwszej kolejności pokrywany jest on ze środków części podstawowej Funduszu Gwarancyjnego. Jak nadzór MF i KNF wymusi na OFE pokrycie niedoborów skoro zarządzanie aktywami było nie zadowalające dotyczczas - czy będą stosowane formy zarządu przymusowego państwowego dla obciązenia funduszu własne PTE?

 Rozwiązania dotyczące kwestii dopłat oraz minimalnej wymaganej stopy zwrotu będą przedmiotem dyskusji podczas prac nad poprawą efektywności OFE. Przy obecnym systemie benchmarku wewnętrznego konieczność dopłat występowała jednak tylko sporadycznie i nie było zagrożenia że którekolwiek PTE nie wywiązało się ze swoich zobowiązań.

Zbyszko z Bogdańca: Jaką Pan Minister ma gwarancję, że w przyszłości budżet państwa będzie stać na wypłatę emerytur?

Każdy system emerytalny oparty jest na zasadzie solidarności międzypokoleniowej i emerytury są finansowane przez pracujących. Przy okazji warto wspomnieć że ZUS nie różni się tutaj tak mocno od OFE. W przypadku ZUS transfer pomiędzy pracującymi a emerytami ma miejsce za pośrednictwem składek/podatków, w przypadku OFE za pośrednictwem dywidend z zysków/odsetek które przecież także wypracują przyszłe pokolenia. Do 1999 roku istniało zagrożenie, że w przyszłości, ze względu na mechanizm wyliczania świadczenia, suma wysokość bieżących składek nie będzie wystarczająca do pokrycia bieżących emerytur . Wprowadzona w 1999 roku reforma przekształciła nasz system z systemu zdefiniowanego świadczenia do systemu zdefiniowanej składki, w obu filarach – ZUS i OFE. Dzięki temu, w długim terminie oba filary tego systemu bilansują się w sensie kasowym tj. przyszłe składki będą w przeważającej większości finansować przyszłe emerytury. Przyznają to nawet krytycy zmian, które przeprowadziliśmy. Można więc powiedzieć, że w długim terminie budżet zawsze będzie stać, my jednak musimy zrobić wszystko, żeby zapewnić wystarczającą wysokość tych świadczeń. Najważniejszym działaniem w tym obszarze jest troska o wysoki wzrost gospodarczy. Dzięki naszej zmianie obniżymy wysokość długu publicznego, a to jedno z najważniejszych działań stymulujących wyższy wzrost..

 Dylandog; Czy nie sądzi Pan, że wprowadzenie zasady dobrowolności przynależności do OFE (w zakresie składki, która dotychczas była tam przekazywana) wpłynęłoby pozytywnie na konkurencję między OFE i doprowadziłoby do poprawy ich zyskowności?  ( ) Czy dobrowolność przynależności do OFE nie byłaby spójna z liberalną ideologią, do której Pan i PO się odwoływała, a która zakłada, że wolny wybór jest zawsze lepszym rozwiązaniem od przymusu?

 JR: Konkurencyjność między funduszami miał zapewnić mechanizm, który umożliwia składkowiczowi zmianę funduszu na inny, jeśli ten ma słabe wyniki. Okazało się, że możliwość wyboru pomiędzy różnymi funduszami nie zwiększa konkurencji. Dzieje się tak, ponieważ obecny mechanizm oceny efektywności poszczególnych funduszy nie zmusza funduszy do lepszych wyników. Należy także pamiętać iż większa zyskowność oznacza także większą zmienność i większe ryzyko zatem nie może być celem samym w sobie. Dlatego rząd pracuje już nad tzw. ustawą efektywnościową, która ma na celu zbudowanie systemu, który zmusi fundusze do konkurencji a konsumentom da realny wybór pomiędzy ryzykiem a stopą zwrotu.

Janusz40: Dlaczego w debacie na temat OFE - nikt z prominentnych dyskutantów rządowych, jak i "niezależnych" nie podniósł sprawy nadmiernych i rosnących z każdym miesiącem opłat "za zarządzanie" jakie pobierają sobie PTE prowadzące OFE. Zgodnie z ustawą o OFE jest to "tylko" 0,05 % zgromadzonego kapitału netto (do 0,05 % wg degresywnej tabelki).  Według moich wyliczeń - z tego tytułu PTE pobiorą w tym roku już nieco ponad miliard zł. (prosty rachunek 220 mld. zł. x 0,05 % daje 110 mln. zł. miesięcznie).  Według Gwiazdowicza - w ciągu roku PTE pobiorą już około 1,5 mld. zł. (oczywiście łącznie wszystkie 14 PTE prowadzące OFE); przyjmuje on zresztą wyższy niż 0,05 % wskaźnik opłaty (ustawa daje tutaj pewne możliwości manewru. Wystarczyłoby wprowadzić niewielką poprawkę do ustawy np. stała opłata za konto osobowe 3 zł. indeksowane wskaźnikiem inflacji, lub jakiś procent od osiągniętych zysków OFE (z wyłączeniem jednak zysków z obligacji skarbu państwa).W takiej regulacji, jaka jest obecnie - średnia opłata za osobiste konto (przez 40 lat wpłacania składki) - to 30 - 40 zł. miesięcznie. Dla porównania - w banku opłata wynosi 11 zł. a różnorodność operacji finansowych jest niewspółmierna; obsada osobowa też.  ( ) Dlaczego, skoro racje przemawiają za całkowitą likwidacją OFE (operacja błogosławiona z punktu widzenia finansów państwa) - rząd nie proponuje tego.

 Rzeczywiście opłaty za zarządzanie funduszami zgromadzonymi w OFE były wysokie. Pamiętać jednak należy iż wysokość opłat za zarządzanie jest ograniczona sztywnym limitem 186 mln zł. rocznie na towarzystwo, choć oczywiście wciąż są to kwoty bardzo wysokie. W pierwszych latach funkcjonowania systemu opłaty wynosiły w sumie prawie 9%. Dlatego rząd PO-PSL zdecydował się ograniczyć wysokość prowizji od pobieranej składki i ograniczył jej wysokość do 3,5 %. Wszystkie kolejne działania rządu będą zmierzały do dalszego ograniczenia kosztów funkcjonowania całego systemu OFE. 

 

Igor Janke
O mnie Igor Janke

Autor podcastu Układ Otwarty. Prezes niezależnego think tanku Instytut Wolności

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka