Spodziewaliśmy się, że na prezentacji Salon24.pl podczas Internet World 2011 w Londynie przyjdzie kilkunaście, może 30-40 osób. Występowaliśmy jako pierwsi, na otwarcie konferencji w części „Future of social media”. Tymczasem - jak mówią – rzeczywistość przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Było pełno, na sali ponad setka ludzi, co najmniej kilkadziesiąt osób się nie dostało. Zapowiedzieliśmy, że przygotowujemy się do wejścia na New Connect, o czym informujemy oficjalnie, więc obecność publiczności branżowej była dla nas ważna.
Internet World to jedną z najbardziej prestiżowych konferencji biznesu internetowego na świecie. Salon24 jest pierwszą polska firmą, która została dopuszczona do części konferencyjnej. Zgłosiło się kilka tysięcy z całego świat, wybrano chyba 140.
Naszą prezentację zatytułowaliśmy „Social media after Facebook. From blogger to editor-in-chief and publisher”. Być może to przyciągnęło tak wielu widzów.
Opowiadaliśmy z Radkiem czym jest Salon24, czym są lubczasopisma, o tym, że każdy dziś może tworzyć własne media i konkurować ze światem mediów tradycyjnych. O tym, że tworzymy miejsce dla twórczości ludzi nie tylko na blogach, ale że umożliwiamy im tworzenie własnych mediów – lubczasopism. O tym, że w Salon24 użytkownicy tworzą poważne treści i dzielą się nimi, wymieniają się tekstami na lub czasopismach. O tym , ze facebook będzie dalej wielki, ale będzie wielkim hubem, który będzie miejscem, który gromadzi treści wytwarzane przez użytkowników, ale że nastąpi redystrybucja contentu do wyspecjalizowanych serwisów takich jak salon24.pl.
Facebook będzie wielki, ale nie zmonopolizuje miejsca przeznaczonego na media społecznościowe. Serwisy mniejsze, w których treści tworzone przez użytkowników są równie ważne jak relacje użytkowników z innymi użytkownikami, mają szanse rozwoju. Jak Salon24.pl i lubczasopisma.
Po wystąpieniu było jeszcze kilka wywiadów. Poszło naprawdę nieźle.
Zdjęcia nam robił Andrzej Zachwieja z pracuj.pl. Dziękujemy